31.10.2013

Poznań: Kilkadziesiąt osób zaatakowało spotkanie narodowców

Jak donoszą komercyjne media, kilkadziesiąt zamaskowanych osób zaatakowało kamieniami i butelkami zjazd Ruchu Narodowego.

 Jeden z prawaków został ranny. Narodowcy kilka chwil po tym wydarzeniu zaczęli swój ceremoniał płaczu i robienia z siebie ofiary nękanej przez wszystkich na antenach wszelkich możliwych mediów, które pojawiły się na miejscu. Jendnocześnie mogliśmy usłyszeć jękliwe pogróżki "uporządkowania sytuacji w tym mieście" (zapewne z pomocą kumpli w prokuraturze i kolegów zarabiających na życie jako policjanci)

Jednocześnie zaczęli straszyć widmem "wszechobecnego lewactwa" które w zdecydowany sposób  uniemożliwia im prowadzenie dobroczynnej działalności społecznej w Polsce i na świecie w postaci np.tępienia przejawów działalności związkowej w niemieckim Amazonie, uczczenia pamięci prawackich mordeców i katów klasy pracującej pokroju Pinocheta i Franco czy kolekcjonowania broni palnej zapewne w celach czysto sportowych albo prewencyjnego ochraniania tak niezrozumianych przez społeczeństwo koncertów zespołów jawnie nawiązujacych do nazizmu i III Rzeszy, które często odbywały się w Szwecji a także w Polsce.

24.10.2013

Urugwaj: Serbscy pracownicy walczą o niewypłacone pensje

W Urugwaju i Serbii trwają akcje skierowane przeciwko firmom Kresta, Almag i Monte del Plata, które korzystają z usług pracowników serbskiej firmy Termoelektro, ale nie chcą im zapłacić należnych 10 000 dolarów pensji.
Pracownicy nie są m.in. w stanie wrócić bezpiecznie do swoich domów bez pieniędzy na które zapracowali. Serbskich pracowników wspierają będący na miejscu działacze IWA oraz serbscy anarchosyndykaliści z ASI. Warunki pracy były przez lokalną prasę określane jako niewolnicze.

Siódemka pracowników prowadzi teraz głodówkę w jednym z centralnych punktów Montevideo. Od kilku miesięcy nie tylko nie dostawali pensji, ale również wyżywienia.

Do firm wysyłane są listy, maile i faxy protestacyjne. Namiary na firmy:

KRESTA industries
Krestastraße 1 9433 St. Andrä/Austria
Tel.: +43 (0) 4358 3811
Fax: +43 (0) 4358 3810
info@kresta-industries.com

Almag:
Fax: +381 19 800 254
email: office@almag.rs

Montes del Plata:
contacto@montesdelplata.com.uy

źródło: cia.media.pl

6.10.2013

Wielka Brytania: Rząd najpierw podwyższa czesne a później wysyła osoby, które nie stać na studia do pracy za grosze.

Brytyjski minister oświaty Michael Gove w wypowiedzi dla BBC potwierdził, że rząd dokonuje przeglądu systemu świadczeń socjalnych dla młodzieży w wieku 16-24 lat z myślą o wprowadzeniu zmian w tym systemie.
W ramach przeglądu rząd rozważy inne niż zasiłek dla bezrobotnych sposoby wspomagania młodzieży przyuczającej się do zawodu.  Według Gove'a- "Świadczenia są po to, by dopomóc tym, którzy znaleźli się w trudnym położeniu. Nie mogą stać się nawykiem"

  Minister nie wspomniał jednak, ze rzeczone osoby w trudnej sytuacji znajdują się w niej w części z powodu polityki rządów Partii Konserwatywej w którym on sam uczestniczy. Przypominamy, że w 2012 roku miały miejsce silne protesty przeciwko podnisieniu kosztów za studia w tym kraju wprowadzonemu przez torysów.

Z danych resortu pracy i emerytur wynika, że ok. 1,09 mln młodych ludzi w wieku 16-24 lat nie pracuje, nie uczy się ani nie przysposabia do zawodu. Do tego nawiązał Cameron w przemówieniu na konferencji torysów w Manchesterze, twierdząc, że młodzi ludzie przed 25. rokiem życia będą musieli wybrać między nauką a pracą. Odbierane to jest jako zapowiedź zniesienia świadczeń z których korzysta cześć mieszkańców wysp których dotyczą zmiany.

Członkowie organizacji pracowniczych oceniają jednak, iż skutkiem takich rozwiązań będzie to, że tysiące młodych ludzi, wielu z młodymi rodzinami, znajdzie się bez środków do życia. Jak twierdzą,-to właśnie młodzież najbardziej ucierpiała w wyniku dwóch  ostatnich recesji które nawiedziły UK.

5.10.2013

Meksykanie nie życzą sobie prawicowych oszołomów w telewizji

Laura Bozzo, 62 letnia peruwianka będąca swego czasu w mediach jedną z głównych propagandzistek reżimu Fujimori, wpadła w kolejny skandal- tym razem
w Meksyku- po tym jak dziennikarze lokalnych mediów odkryli jak wykorzystuje rządowy helikopter przy nagrywaniu sensacjonalistycznego wejścia do programu reality show pod jej dyrekcją w którym rzekomo miała nieść pomoc ofiarom huraganu Manuel, który niedawno nawiedził zachodnie wybrzeże Meksyku.

Sprawę wykryli dziennikarze tygodnika Proceso, po czym dziennikarka Carmen Aristegui nawiązała do artykułu, który się w nim pojawił w swojej audycji radiowej. Wiadomość o nadużyciach Bozzo szybko się rozprzestrzeniła we wszelkich mediach oraz portalach społecznościowych, głównie ze względu na informacje o niewłaściwym użyciu helikopteru będącego własnością rządu. Dodatkowo, burmistrz gminy Coyuca oświadczył, że Bozzo nigdy nie dostarczyła ani żywności ani jakiejkolwiek innej pomocy ofiarom katastrofy oraz- wręcz przeciwnie- odmówiła przetransportowania pomocy rządowym helikopterem odizolowanym miejscowościom.
W konsekwencji tych wydarzeń Laura Bozzo, w swoim programie "Laura" emitowym przez sieć Televisa zwyzywała w ataku furii dziennikarkę Carmen Aristegui od "kłamczyń". Na odpowiedź wśród dziennikarzy i reszty społeczeństwa nie trzeba było długo czekać. Obecnie wiele osób zapowiada akcje oraz bojkot sieci Televisa w celu wyrzucenia z anteny byłej propagandzistki i obrończyni prawicowego reżimu Fujimori.